www.leszno.morsy.pl

Gość

Cześć!
Zawsze marzyłem o tym, by spróbować kąpieli zimą. Ale byłem pewien, że jest to trudne i poprzedzone setkami badań krążeniowych, wydolnościowych i cholera jeszcze wie czym innym. Aż w końcu przedwczoraj ruszyłem zadek i poszukałem w necie informacji o Leszczyńskich Morsach.
Bardzo chciałbym się z Wami wykąpać dla WOŚP, ale mam kilka pytań. Ogólnie jestem zdrowy, oddaję regularnie krew, jeżdżę sporo na rowerze, więc jako takich kłopotów z krążeniem i zdrowiem nie mam. Mam 23 lata, więc do dziadków nie należę. Przeczytałem oczywiście tutorial o rękawiczkach, karimatach, herbatce, bucikach itd, ale czy nie ma jeszcze jakichś innych, ważnych przeciwwskazań do takiej kąpieli, które mogłyby być istotne.
Jako dziecko nasłuchałem się od babć ględzenia o szokach termicznych latem i, mimo, że zawsze uważałem to za gadanie staruszków, to coś jednak zostało Wink

.
Pozdrawiam serdecznie Smile

.

Bartek

witam, szok termiczny, o którym piszesz występuje właśnie latem gdy na słońcu masz 45stopni i wejdziesz do wody, która ma ok. 20 czyli różnica daje 25stopni na minus.
Natomiast zimą gdy temperatura powietrza ma np. -10stopni i wejdziesz do wody, która ma +1 to gdzie jest cieplej o 10stopni? Smile

Nikt z naszej ekipy nie skarżył się na dolegliwości w wyniku kąpieli... ja osobiście kąpie się 7 lat i widzę tylko plusy (nie choruję, uodporniłem się na zimno, temp. w pokoju wystarczy 17/18 stopni, itp)

Jak nie chcesz czekać do WOŚP to zapraszamy w każdą niedzielę o godzinie 10:30 do Osiecznej.

grazi

Bardzo się cieszę, że znalazła się kolejna osoba, która zechce wejść do zimnej wody w ramach akcji WOŚP Smile

Życzę udanego startu w przysłowiowym moczeniu tyłka w zimnej wodzie:D

Artur

cześć wszystkim. chciałbym zacząć morsowanie z wami, ale w lesznie jestem tylko w tygodni. a wy kąpiecie się tylko w niedziele, na weekendy jeżdżę do gostynia, dla mnie jest trochę nieopłacalne jechać tyle kilometrów na kompiel, może ktoś z was wie czy nie ma morsów bliżej gostynia?

Gość

A czy dla WOŚP kąpiecie się w jakichś przebraniach? Żebym sam, jak taki bałwan nie przyjechał w kolorowych ciuszkach.

Bartek

grazi

Ktokolwiek cokolwiek na siebie włoży będzie ok - byle tylko to cokolwiek mieć na sobie;)