beatles
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Pon 7:42, 23 Lut 2009 Temat postu: Żwirownia 22-02-2009 |
|
|
Hello,jakoś tak wyszło ,że to ostatnia niedziela lutego tak więc i ostatnia okazja do moczenia wszystkiego w tym najkrótszym miesiącu roku.
Oczywiście miejsce zwirownia choć było tak blisko do wspólnej kąpieli..gdzie indziej ..ale co się odwlecze,to nie..itd,itd.
Powiem tak - sobota była w miarę poprawna..pogodowo,ba zaliczyłem nawet wyprawę do lasu na kilka godzin..i było rewelacyjnie,natomiast niedziela..no proszę państwa już nie było za ciekawie
Śniegu sporo bo posypało ostatnimi dniami i to jest ok,lecz wczoraj sypało ponownie wraz z zacinającym wiatrem więc i aura nie byla zachęcajaca do wskakiwania w wodę,tym bardziej ,że idzie odwilż..to i snieg mokrawy jak gdyby lecial na wszystko..ale co zrobić skoro powiedziało się a..to..
Najpierw dziurka w lodzie..jak zwykle zamarzła mi wanna a potem reszta przyjemności czyli szybka kąpiel...i to w stroju jak najbardziej adamowym...,aż żal było gacie moczyc tak więc niech coś pozostanie suche - najpierw pomyślunek a potem czyn...zresztą nie pierwszy w stroju naturalnie naturalnym ,niestety jedyną osobą która bacznym okiem dogladała przebiegu kąpieli była moja pani..tak...pańskie oko konia tuczy...no może akurat nie tuczyło tylko kontrolowało i pilnowało przed tłumami gapiów żądnych wspaniałego widoku..itd ,itd których jak na złość zabrakło.
Cóż tak bywa..kąpiel zaliczona,o innych atrakcjach nie wspomnę,tak więc do następnego razu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|