Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aerokoli
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szlichtyngowa/Leszno
|
Wysłany: Pią 9:07, 11 Gru 2009 Temat postu: Pierdu Sierdu i do przodu! :) |
|
|
kontynuując.....chciałabym zaproponować pare rozwiązań które pomogły by nam w komunikacji i dzięki temu zbliżą nas do siebie. Pierwszą taką podpowiedzią jest rozwiązywanie problemu "na świeżo"....a mianowicie gdy pojawia się problem zgłaszamy go osobie, której ten problem dotyczy. Przykład: Karolina potrzebuje wsparcia finansowego i nie wie jak o to poprosić koleżankę Justynę. Asertywność: Justyno czy mogłabyś pożyczyć mi troche pieniędzy do przyszłego miesiąca? Brak asertywności: Wiesz Justyno mam teraz ciężki okres, nie wiem czy będzie mnie stać na ten planowany wyjazd nad morze.
Dlaczego w tym ostatnim brak asertywności....bo jak by to powiedział mój dziadek....bez owijania w bawełnę!!! Prosto i na temat!
Kolejną podpowiedzią jest rozwiązywanie problemów na najniższym poziomie. Czyli....nie składajcie pozwów do sądu jak ktoś wam nadepnie na odcisk tylko rozmawiajcie z osobą, która to zrobiła....i tu ważne...tylko z tą osobą i z nią jako pierwszą! Jeśli problem mimo wszystko nie zniknie i dalej będzie deptać wam po stopach to dopiero wtedy można nazwijmy to..."upubliczniać" problem, czyli podzielić się nim z innymi.
Dla Was te wskazówki są może absurdalnie proste....ale uwierzcie mi! Nie łatwo jest się do nich dostosować....wiem to z własnej autopcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
aerokoli
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szlichtyngowa/Leszno
|
Wysłany: Pią 9:21, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Poruszając jeden z problemów.....uważam, że odkąd zaczeliśmy pracować nad sformalizowaniem naszej gruby stwarzając z niej pełen wszelkich detali klub nasze stosunki się popsuły.....kąpiele przestały sprawiać nam przyjemność a nasze coniedzielne spotkania traktujemy raczej jako obowiązek, niż chęć spotkania się i zamoczenie dupska w jeziorku Apeluję do Wszystkich aby nie trktować tego jako coś w rodzaju rywalizacji! Staż w klubie morsów czy też największa frekfencja na kąpielkach nie daje Wam nic więcej jak tylko osobistą satysfakcję. To że ktoś kąpie się co niedzielę to nie znaczy że jest lepszy od kogoś kto kąpie się sporadycznie. To samo tyczy się stażu....to że ktoś kąpie się od kilku lat nie znaczy, że jest lepszy od tego co zaczyna przygodę z zimnymi kąpielami. Nie możemy wzbudzać w uczestnikach kąpieli poczucie kto tu jest "KIMŚ" a kto zwykłym laikiem.
W naszym klubie....tudzież grupie nie ma równych i równiejszych! Wszyscy są równi! Dlatego też kolejny apel: Miano prezes, skarbnik, zastępca prezesa to tylko miano do niczego nie uprawniające ale tylko zobowiązujące....czyli skarbnik zbiera datki....prezes....no właśnie....prezes i jego z-ca nie mam zielonego pojęcia od czego są ;P Generalnie chciałam Wam przekazać że zarówno skarbnik, prezes czy Genowefa Pigwa mają takie samo prawo głosu i ich głos jest tak samo ważny!
Nie mam dyktatorstwa jest demokracja...dlatego każdy z nas podejmując jakąś decyzję dotyczącą grupy powinien skonsultować to z pozostałymi. Dlatego podjęte decyzje powinny zamienić się w propozycje
Bardzo proszę podzielcie się problemami które Was nurtują.
Jeśli są to problemy dotyczące konkretnych osób spróbujcie z nimi porozmawiać indywidualnie. Jeśli jednak rozmowy te nie przyniosły rezultatów to podzielcie się z nami....może wspólnie uda nam się rozwiązać ten problem
Pozdrawiam Was wszystkich.....wasza psycholoszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika
Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Pią 17:18, 11 Gru 2009 Temat postu: Czesc |
|
|
Tak popieram Beate co to sa za osobiste wycieczki na ogolnym forum?.Takie sprawy jak napisala juz wczesniej Beata zalatwia sie przez telefon a najlepiej osobiscie !Troszke to przykre ,ale zdarza sie co zrobic jestesmy tylko ludzmi.Warto sie jednak czasami zastanowic czy nasz do konca nie przemyslany wpis nie sprawi komus przykrosci?Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia w niedziele ! Karol
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kmieciu
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Święciechowa
|
Wysłany: Pią 19:40, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
wchodze sobie na forum po raz pierwszy od jakiegos czasu, a tu... tyle madrych rzeczy:P az milo poczytac;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bartek
Administrator
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Święciechowa / Leszno
|
Wysłany: Sob 6:43, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Usuniecie postu zajelo mi sekunde... lecz slad po nim zostawiony nie tak latwo bedzie wymazac z pamieci
Teraz wiem, ze zle zrobilem od razu piszac to co napisalem zamiast najpierw starac sie wyjasnic cala ta sytuacje za co chcialbym przeprosic w szczegolnosci Monike, do ktorej byl ow post adresowany ale i pozostale osoby u ktorych wywolalem nutke zniesmaczenia cala sytuacja.
5lat temu nie przypuszczalem, ze az tak sie rozwiniemy (baner, koszulki, coraz wieksza frekwencja) a jeszcze tyle przed nami... nie chcialbym tego zepsuc
Mam tylko nadzieje, ze droga ktora obralismy w tym sezonie nie skloci nas a wrecz przeciwnie... przyblizy nie tylko w relacjach morsowskich ale takze w zyciu prywatnym co juz dalo sie zauwazyc u niektorych osob
Raz jeszcze przepraszam
Bartek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aerokoli
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szlichtyngowa/Leszno
|
Wysłany: Nie 12:11, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
szklą się oczka jak to czytam Buziaczki dla Ciebie Kochanie :* Teraz to już tylko aby do przodu Viva kompania! Viva Morsy! Viva Yeti!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika
Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Wto 19:39, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Slad po tym na jakis czas pozostanie ale mowia ze czas goi rany Ja rowniez mam taka nadzieje ze bedziemy sie juz lepij rozumiec a jakies nieporozumienia bedziemy bezposrednio kierowac do danej osoby a nie tak od razu na forum Chce tobie podziekowac za to co napisales D Z I E K U J E Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|